Robotyka, zarządzanie procesami, praca projektowa. To nie brzmi jak zajęcia dla naszych pociech. Okazuje się, że inżynieria może być zabawą i nauką już od najmłodszych lat. Wszystko zależy od dobrego pomysłu.
Pomimo popołudniowej pory, w szkolnej klasie jest mnóstwo roześmianych dzieci. Ogólną radość przyniósł robot zbudowany przez Zosię z klocków. Dziewczynka tak zaprogramowała zabawkę, że ta bez końca robi fikołki. Teraz prowadząca zajęcia tłumaczy, jak powstaje pętla. Na uczestnikach największe wrażenie robi porównanie do wahadła w zegarze, które raz wprawione w ruch, może bujać się bez końca.
Dużo tego jak na dwie godziny, ale jesteśmy uczestnikami zajęć grupy młodszych konstruktorów, którą prowadzi Arkadiusz Dejnarowicz, prezes Fundacji Kreatywny Umysł. Tutaj nie ma czasu na nudę.
– Pomysł narodził się wraz z dostrzeżeniem potrzeb dzieci z najbliższego otoczenia. Już w przedszkolu maluchy znakomicie posługują się nowymi technologiami. Zarazem często trudno pokierować te naturalne predyspozycje na właściwe tory. Stąd pomysł na skupienie uwagi najmłodszych na programowaniu i robotyce – zaczyna wyjaśniać Dejnarowicz.
Zajęcia Mój-Robot.pl to niesamowita szansa dla dzieci i młodzieży na poznanie niezwykłej, pełnej pasjonującej wiedzy krainy robotyki i programistyki. Młodsze grupy zaczynają już w wieku 5-7 lat. Klocki Lego WeDo dostosowane są do wieku uczestników zajęć. Podczas godziny zajęć dzieci uczą się konstruować: zwierzęta, maszyny i wiele innych. Następnym etapem jest zaprogramowanie stworzonych konstrukcji. Te zajęcia cieszą się dużym powodzeniem w przedszkolach, szkołach gdzie konstruowania uczą się już 4-letnie dzieci. Dzieci w wieku 8-14 lat pracują na klockach Lego Mindstroms które pozwalają na projektowanie prawdziwych robotów. „Ożywają” dzięki oprogramowaniu dostosowanemu do młodego wie ku kursantów. Zajęcia uczą pracy w grupach i nad projektem, pobudzają myślenie przestrzenne i rozwijają zdolności manualne.
Mój-Robot.pl jest partnerem rządowego programu Karta Dużej Rodziny, co sprawiło, że zajęcia są bardziej dostępne dla rodzin wielodzietnych.
– Korzystanie z robotyki w tak młodym wieku pozwala na elastyczne kształtowanie umiejętności małych przedszkolaków i przemycanie im wielu aspektów nauk ścisłych. Nasze zajęcia możemy prowadzić w wielu miejscach dzięki mobilności naszych trenerów. Często rodzice organizują się i zgłaszają się do nas, abyśmy poprowadzili zajęcia dla ich pociech. Obecnie można nas spotkać m.in. w Trójmieście, Brodnicy, Kwidzynie, Grudziądzu, Starogardzie Gdańskim, Mrągowie i wielu innych miejscowościach— relacjonuje Arkadiusz Dejnarowicz.
Nauka programowania to nie tylko miłe zajęcie czasu dziecka. To także inwestycja w jego rozwój. Rozumieją to nie tylko rodzice, ale także samorządowcy.
– Współpracujemy z edukatorami z Mój-Robot.pl, którzy prowadzą zajęcia w szkołach gminy Kurzętnik. Ma to wielki sens. Wzbudzamy w dzieciach naturalną ciekawość i otwieramy drzwi do wiedzy, która leży u podstawy współczesnego świata. Dzięki poznawaniu tajników programowania, młodzi mieszkańcy naszej gminy mają szanse stać się w przyszłości świetnymi programistami, inżynierami czy po prostu ludźmi logicznie i konstruktywnie myślącymi – komentuje Wojciech Dereszewski, wójt gminy Kurzętnik w powiecie nowomiejskim.
Zajęcia Mój-Robot.pl to szansa do rozwoju dziecka na wielu poziomach. Uczestnicy uczą się matematyki, logiki, języka angielskiego, ale też pracy w grupie i działania projektowego. Grupy działają w wielu miejscowościach na terenie województw warmińsko–mazurskiego, kujawsko–pomorskiego i pomorskiego. Zapraszamy do wyjątkowego świata robotyki w Starogardzie Gdańskim. Mamy jeszcze kilka wolnych miejsc w poniedziałki o godz. 16.00 dla dzieci w wieku 5-7 lat i o 18.00 dla dzieci w wieku 8-14 lat w Pomorskiej Szkoły Wyższej. Więcej informacji na stronie www.moj-robot.pl oraz pod numerem telefonu 502 033 300.
