Dzielnicowi ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali do kontroli drogowej osobowego volkswagena z uszkodzonym przednim kołem. Jak się okazało, kierująca tym autem kobieta była nietrzeźwa i jechała na tzw. kapciu. Badanie alkomatem wykazało w jej organizmie blisko 2 promile alkoholu. Mundurowi zatrzymali kierującej otrzymane kilka miesięcy wcześniej prawo jazdy oraz uniemożliwili kontynuowanie dalszej jazdy. Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W nocy z piątku na sobotę dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim w czasie patrolowania ulicy Kościuszki zauważyli jadącego volkswagena polo, który poruszał się na tak zwanym kapciu. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać to auto do kontroli drogowej.
Podczas rozmowy z 18-latką, która kierowała tym pojazdem, policjanci wyczuli wyraźny zapach alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało w jej organizmie blisko 2 promile alkoholu. Dodatkowo po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że kobieta w czerwcu br. odebrała swoje pierwsze prawo jazdy, a już po kilku miesiącach zdecydowała się usiąść za kierownicą pod wpływem alkoholu. Mundurowi uniemożliwili mieszkance Starogardu Gdańskiego możliwość kontynuowania dalszej jazdy. Policjanci wręczyli kobiecie pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy.
W najbliższym czasie 18-latka stanie przed sądem, gdzie odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
