Przed wybuchem epidemii, na koniec lutego na Pomorzu zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych było 41 968 obcokrajowców. Do końca maja ich liczba spadła do 37 961. To blisko spadek o blisko 10 proc. Do 30 czerwca ich liczba wzrosła do 38 145.
Liczba obcokrajowców, którzy mają najkorzystniejszą z umów, czyli umowę o pracę zmniejszyła się nieznacznie. Na koniec lutego było ich ponad 20,3 tys., a na koniec czerwca nieco ponad 19,8 tys.
Co ciekawe, w tym samym czasie przybyło cudzoziemców prowadzących własną działalność gospodarczą. Ich liczba wzrosła z 1195 do 1270.
Wśród cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych na Pomorzu na koniec czerwca najwięcej było obywateli Ukrainy – blisko 28,5 tys. Drugą grupę stanowiło 2,4 tys. obywateli Białorusi. Zgłoszeni do ubezpieczeń społecznych w Oddziałach ZUS w Gdańsku i w Słupsku obcokrajowcy to obywatele aż 100 państw. Pierwszą piątkę zamykali posiadacze paszportów: Rosji (842), Mołdawii (606) i Gruzji (587). Pomorze wybierają także mieszkańcy odleglejszych państw. Ubezpieczonych u nas było m.in. po trzech obywateli Angoli, Boliwii Gwatemali i Wybrzeża Kości Słoniowej.
Rzeczywista liczba obywateli innych państw pracujących na Pomorzu może być wyższa, ponieważ część z nich nie ma ubezpieczenia w ZUS, czy to z powodu pracy w szarej strefie, czy też z uwagi na zatrudnienie na umowach nieoskładkowanych.
Poza sytuacją, gdy wyklucza to umowa między Polską a krajem macierzystym pracownika, zatrudniony w Polsce przez polskiego pracodawcę cudzoziemiec podlega ubezpieczeniom społecznym w Polsce.
